Pocenie jest normalnym procesem organizmu, który spełnia funkcję termoregulacji gruczołów potowych, które kontrolują współczulny układ nerwowy, i zaopatrują gruczoły, dzięki postsynaptycznym włóknom cholinergicznym. W ciele człowieka znajduje się blisko 2-3 milionów gruczołów potowych. To właśnie z powodu obecności tych komórek, organizm każdego dnia wydala nawet do kilku litrów potu dziennie.
Skąd bierze się zwiększona potliwość? Dwa rodzaje przyczyn.
Do pierwszych przyczyn zaliczyć możemy czynniki fizjologiczne, czyli wysiłek fizyczny, stres, emocje, otyłość i spożywania przypraw, mocnej kawy, herbaty, czy czekolady. Wpływ na to ma też gorący klimat i duża wilgotność powietrza. Do drugiej grupy zaliczyć możemy przyczyny objawowe, wśród, których znaleźć można między innymi choroby neurologiczne, infekcje przebiegające z wysoką gorączką, niektóre nowotwory, zaburzenia hormonalne i choroby neurologiczne. Widać, jak na dłoni, że przyczyn potliwości może być bardzo wiele. Na część z nich nie mamy wpływu, gdyż są to przyczyny samoistne. Nie we wszystkich przypadkach jednak ingerencja nie jest możliwa. Medycyna obecnie doszła do takiego punktu, w którym możliwe jest wykorzystaniu toksyny botulinowej. Przy pomocy tego zabiegu, możliwym jest usunięcie przykrych dolegliwości, nawet na kilka miesięcy. Jedynym minusem tego toku leczenia jest wyłączna likwidacja objawów, nie dotykając przy tym przyczyny.
Nadpotliwość dłoni leczenie – kontekst psychologiczny
Nadmierne pocenie jest w większości przypadków bardzo kłopotliwe. Skutecznie odciąga nas od kontaktu z innymi ludźmi. Problemem jest zwykły uścisk dłoni, który pozwoli przywitać się, lub zapoznać z nowopoznaną osobą. W wielu przypadkach problem wiąże się z nieprzyjemnym zapachem, który powoduje znaczny spadek pewności siebie i chęci zawierania jakichkolwiek relacji. Niestety nawet regularne czynności higieniczne życia codziennego, w połączeniu ze stosowaniem specjalnych dezodorantów nie gwarantują osiągnięcia zamierzonego efektu. Często konieczna jest wizyta u specjalisty.